Recenzja filmu

Na skraju jutra (2014)
Doug Liman
Tom Cruise
Emily Blunt

Wieczny powrót

Reżyser Doug Liman nie lubi zdejmować nogi z gazu i czasem dla podtrzymania tempa posiłkuje się  elipsami. To wyraz zaufania do widza, który musi uruchomić szare komórki i samodzielnie
Co łączy lody Magnum i ratującego świat Toma Cruise'a? Recenzentka Time Out żartuje, że wakacyjny sezon nie może się obyć bez choćby jednego z nich. Jeśli jesteście na diecie i groźba ofensywy pustych kalorii spędza Wam sen z powiek, sprawdźcie lepiej, co kryje się "Na skraju jutra". Ekranizacja książki Hiroshiego Sakurazaki to wzorowy wakacyjny blockbuster, a przy tym najlepszy film z Cruise'em "od przedwojny". 



Gwiazdor wyprawiał kosmitom pogrzeb już dwa razy ("Wojna światów", "Niepamięć"), toteż bliskie spotkania z obcą cywilizacją nie są mu straszne. Dla wyrównania szans scenarzyści postanowili zastawić na niego pułapkę rodem z "Dnia świstaka". Grany przez Cruise'a major Bill Cage, który frontowe piekło znał do tej pory tylko z telewizyjnych relacji, musi wziąć udział w samobójczej misji przeciwko galaktycznemu okupantowi. Choć debiut na polu bitwy kończy się ekspresowym zgonem, pechowy piechur nie ma co liczyć na wieczny odpoczynek. Uwięziony w pętli czasowej odradza się raz za razem, by pod okiem zaprawionej w bojach  Rity (Emily Blunt) stać się niepokonanym wojownikiem.

Szkolenie bohatera nie może się, oczywiście, obejść bez tradycyjnego hollywoodzkiego zaplecza w postaci eksplozji, pościgów oraz morza łusek po nabojach. Ten maraton świetnych  efektów specjalnych jest jednak podporządkowany zmyślnie zaplecionej intrydze. Nie rozgrywa się – jak w większości amerykańskich widowisk – obok niej, lecz zgodnie z nią. Sceny akcji są zresztą  – jeśli można tak powiedzieć o superprodukcji za 178 milionów dolarów – zaskakująco kameralne. Nawet w kluczowej dla filmu sekwencji lądowania wojsk ludzkości na plaży w Normandii operator Dion Beebe bardzo rzadko pozwala sobie na efektowne panoramy. Kamera trzyma się blisko Cruise'a i Blunt, którzy wykonują tutaj morderczą gimnastykę – ubrani w ważące 30 kilogramów futurystyczne egzoszkielety muszą biegać, skakać i strzelać w pierścieniach bitewnego ognia.



Zmagania zaplątanego Cage'a nieuchronnie budzą skojarzenia z grą wideo. Zmartwychwstając tysiące razy, bohater zaczyna rozgrywkę zawsze w tym samym checkpoincie – bazie wojskowej, by krok po kroku uczyć się przezwyciężać kolejne przeszkody. Wbrew pozorom, powtarzalność rozgrywki nie psuje wcale zabawy. Każde podejście przynosi bowiem wojakowi albo nowe odkrycie, albo dodatkowe umiejętności, albo staje się okazją do przednich żartów. Reżyser Doug Liman nie lubi zdejmować nogi z gazu i czasem dla podtrzymania tempa posiłkuje się  elipsami. To wyraz zaufania do widza, który musi uruchomić szare komórki i samodzielnie uzupełnić niezapisane pola na kartach scenariusza.

Sukces "Na skraju jutra" to także w dużej mierze zasługa jego gwiazd. Zdołały one uczynić słabo scharakteryzowane, jednowymiarowe postaci kimś więcej niż tylko pionkami na fabularnej szachownicy. Blunt ma wdzięk londyńskiej hrabiny, ciało Ewy Chodakowskiej i charakterek z piekła rodem. Nie bez powodu miasto nazywa jej bohaterkę "Stalową Suką". Cruise, choć nieuchronnie zamienia się w Benjamina Buttona, wciąż sprawdza się jako charyzmatyczna gwiazda kina akcji. Nakreślony zaledwie paroma maźnięciami, a mimo to wiarygodny wątek romantyczny między Cage'em a Ritą ironicznie komentują słowa piosenki Johna Newmana, którą można usłyszeć w napisach końcowych: I need to know now, know now can you love me again? Spokojna głowa: Yes, she can.
1 10
Moja ocena:
8
Zastępca redaktora naczelnego Filmwebu. Stały współpracownik radiowej Czwórki. O kinie opowiada regularnie także w TVN, TVN24, Polsacie i Polsacie News. Autor oraz współgospodarz cyklu "Movie się",... przejdź do profilu
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Mówienie, że "Na skraju jutra" jest połączeniem "Dnia świstaka" z "Żołnierzami kosmosu", to truizm.... czytaj więcej
Wydawać by się mogło, że motyw walki ludzkości z obcą rasą został już przerobiony przez filmowców na... czytaj więcej
Zabawy z czasem od zawsze stanowiły niezwykle wdzięczny temat w świecie filmowym. Czy to u bohatera... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones